PIERWSZE KROKI W PRZEDSZKOLU

Opublikowano: 2020-09-29 07:47, Numer artykułu: 30286 , Autor: I.Nowak

JAK PRZYGOTOWAĆ POCIECHĘ DO PRZEDSZKOLA? WYPRAWKA PRZEDSZKOLAKA…

  • Kupujcie razem z dzieckiem wyprawkę przyszłego przedszkolaka. Jeśli dziecko samo wybierze kapcie…, piżamkę do spania, czy też dwa woreczki gimnastyczne (na piżamkę i na ubrania na zmianę w razie małej awarii), wtedy przychodząc do przedszkola we wrześniu będzie miało coś swojego, co do niego należało wcześniej i będzie mu łatwiej, choć to tylko przedmioty. WAŻNE! Dziecko powinno rozpoznawać wszystkie swoje rzeczy. WSZYSTKO PODPISANE… nawet kapcie, czasami są takie same ;-)
  • Chusteczki (suche i mokre) – wspólne
  • Kupcie dziecku książeczkę o przedszkolu. Doskonali specjaliści, pedagodzy, psycholodzy i terapeuci napisali książki o przedszkolu w sposób doskonale przystosowany do sposobu przyswajania przez dziecko wiedzy o świecie. Jeśli poczytacie maluchowi takie publikacje, odkryjecie przed nim „nieznany świat”, sprawicie, że przestanie się go bać i wzbudzicie ciekawość, która sprawi, że pójdzie do przedszkola z przyjemnością.

Do takich pozycji książkowych należą m.in:

O przedszkolu Czesława Kulisiewicza,

Witajcie w przedszkolu! Ingrid Kellner i Jutty Garbert

Mój pierwszy dzień w przedszkolu Magdaleny Chrzanowskiej

Kicia kocia idzie do przedszkola

Kicia kocia mówi dzień dobry

Pora do przedszkola – Anna Sójka

Wkrótce będę przedszkolakiem (wyd. Bliżej przedszkola)

Zuzia idzie do przedszkola (seria Mądra Mysz)

 

  • Zaproponujcie dziecku, by pobawiło się z Wami w przedszkole. Zorganizujcie dziecku w domu dzień podobny do tego, jak wygląda w przedszkolu. Pobawcie się z nim, zorganizujcie mini zajęcia dydaktyczne, poćwiczcie czynności samoobsługowe, połóżcie się na godzinkę po obiedzie, tak jak to jest w czasie poobiedniej drzemki, obejrzyjcie z dzieckiem bajkę, zjedzcie podwieczorek. Jeśli zapoznacie malucha z nowym rytmem dnia, łatwiej mu będzie przystosować się do nowych reguł.
  • Umiejętność porozumiewania dziecka z innymi: u dzieci utrudnieniem w komunikowaniu jest indywidualne tempo rozwoju mowy. Ważne by dziecko umiało  porozumieć się z inną osobą w zakresie sygnalizowania potrzeb, reagować na swoje imię, wykonywać prościutkie polecenia, podejść do osoby gdy jest proszone. Rodzice nie powinni wyręczać dziecka i zanim ono powie lub pokaże o co mu chodzi "wyprzedzać je"
  • Wdrażanie dziecka do przebywania wśród innych dzieci na równych prawach: dziecko musi wiedzieć że oprócz niego są inne dzieci i każde dziecko jest ważne dla Pani. W domu dziecko jest przyzwyczajone, że dorośli tata, mama, babcia itp. są tylko dla niego, że obdarzają go uwagą. W przedszkolu widzi jak ważna osoba - nauczycielka zajmuje się innymi dziećmi. Maluch uważa że on jest najważniejszy, stąd napady złości i agresja skierowana na intruzów, którymi są inne dzieci. Dziecko nie powinno zabierać innym zabawek, dokuczać, gryźć, czy obrażać się na inne dzieci. Warto więc, przyzwyczajać dziecko do przebywania z dziećmi. W tym wieku maluchy jeszcze nie potrafią się wspólnie bawić ale sukcesem będzie zabawa obok innych dzieci bez dokuczania.
  • Obdarzanie uwagą dorosłego i stosowanie się do prostych poleceń: w przedszkolu dziecko uczestniczy w różnych zajęciach, musi więc orientować się, czego oczekujemy od niego w czasie przeznaczonym na zabawę (bawimy się zabawkami), na jedzenie (siedzimy przy stoliku), podczas mycia rąk (podchodzimy do umywalki i myjemy ręce) itp., czekanie na swoją kolej…

 

JAK ZMINIMALIZOWAĆ STRES ADAPTACYJNY I DZIECI… I RODZICÓW?

  • Nie przeciągaj pożegnania w szatni, pomóż dziecku rozebrać się, pocałuj je i wyjdź, przekazując maluszka nauczycielowi/pani woźnej
  • Nie zabieraj dziecka do domu, kiedy płacze przy rozstaniu – jeśli zrobisz to choć raz, będzie wiedziało, że łzami można wszystko wymusić.
  • Nie obiecuj: jeśli pójdziesz do przedszkola, to coś dostaniesz; kiedy będziesz odbierać dziecko, możesz dać mu maleńki prezent, ale nie może to być forma przekupywania, lecz raczej nagrody. Z czasem ten bodziec stanie się zbędny.
  • Nie wymuszaj na dziecku, żeby zaraz po powrocie do domu opowiedziało, co wydarzyło się w przedszkolu – to powoduje niepotrzebny stres.
  • Jeśli dziecko przy pożegnaniu płacze, można spróbować, żeby przez kilka dni odprowadzał je do przedszkola tata lub inna osoba, którą dziecko zna.
  • Staraj się określać, kiedy przyjdziesz po dziecko w miarę dokładnie: nie mów „przyjdę, kiedy skończę pracę”, ponieważ dziecko nie wie, o której godzinie rodzice ją kończą. Lepiej powiedzieć: „odbiorę cię z przedszkola po podwieczorku/po obiedzie”. To dla dziecka dobra miara czasu, gdyż wie, kiedy są posiłki. Najważniejsze jest to, by DOTRZYMYWAĆ SŁOWA!
  • Nie okazuj negatywnych emocji: nie płacz, nie wracaj pod drzwi, gdy słyszysz, że maluch płacze. Takie zachowania są u dziecka rozpoczynającego funkcjonowanie poza środowiskiem rodzinnym zupełnie normalne! Jednak kiedy zobaczy, że rodzic czuje się niepewnie w sytuacji pozostawiania swej pociechy w przedszkolu, będzie miało wrażenie, że dzieje się coś złego, a to spotęguje stres.
  • Każde dziecko uspokaja się w zasadzie od razu po zamknięciu drzwi do sali, ponieważ absorbują je nowi koledzy, wielość zabawek, a życzliwa i uśmiechnięta pani zawsze dziecko przytuli, weźmie na kolana i uspokoi, zajmując uwagę dziecka czymś miłym i pozytywnym.
  • Tłumacz dziecku, że reguły obowiązujące w przedszkolu są dobre. Dzieci lubią, gdy ich świat jest uporządkowany i ma swoją harmonię. Brak zasad i wymogów ze strony nauczyciela sprawia, że dziecko odczuwa chaos, a to powoduje z kolei brak poczucia stabilności i bezpieczeństwa w nowym miejscu.
  • Wszystkie wątpliwości lub pytania kieruj do nauczyciela. To osoba, która spędza z dzieckiem większość dnia, więc doskonale je zna i jest kompetentna w swoim zawodzie. Na pewno uzyskasz pomoc i osiągniesz porozumienie. Dziecko widząc, że rodzice rozmawiają z nauczycielem, czuje się bezpieczne.

 

 

 

Doczytajcie Kochani Rodzice uważnie do końca…

Mamusiu, Tatusiu wstajemy!

Załóż mi proszę wygodne dresy i kapcie, których nie będę musiał wciskać siłą. Zostaw w szatni coś na przebranie – wiesz, czasem łyżka tańczy w zupie, czasem żal mi zostawić w sali zabawki i… toaleta tak daleko wydaje się wtedy. Mamuś, wiem, że moje pójście do przedszkola przeżywasz bardziej niż ja. Jestem twoim Skarbem, Kruszynką, Maluszkiem, Żabką, Księżniczką, Misiaczkiem… Mamciu wiesz co, muszę ci powiedzieć, że nam obojgu będzie trudno się rozstać. Ale tylko na początku, kilka dni. No może kilka, kilka. I wiesz co, Mamusiu? Może przyjść mi do głowy (najczęściej w przedszkolnej szatni) kurczowe trzymanie się twojej nogi, trzymanie twoich rąk, błaganie, żebyś mnie nie zostawiała, nie porzucała, nie odchodziła! Mamciu bądź silną kobietą – twoja siła ducha pomoże mi oswoić się z nową sytuacją. Dokonałaś dobrego wyboru! Nie ma nic piękniejszego niż szansa mojego rozwoju wśród rówieśników. Zobaczysz, jeszcze zaskoczę cię Mamusiu wierszykiem wypowiedzianym z pamięci… piosenką zaśpiewaną dla ciebie… rysunkiem o naszej miłości… samodzielnie ubranymi spodenkami… a może nawet uświadomię sobie, że sprzątanie po zabawie, też może być ciekawe. Dzięki tobie, mogę nauczyć się tego wszystkiego w przedszkolu. Tylko musisz wierzyć we mnie – będzie dobrze! Tylko bądź dzielna. Nie płacz za mną w pracy i po drodze do niej – nie robisz mi krzywdy. Nie żegnaj się ze mną zbyt długo, przed wejściem do sali ukochaj mnie najmocniej, najmocniej, najmocniej, na ucho szepnij, że kochasz, że wrócisz i…idź odważnie. Nie zastanawiaj się czy dobrze zrobiłaś oddając mnie do przedszkola – ty mnie nie oddajesz, ty mnie rozwijasz. Nie przerażaj się moim płaczem podczas pierwszych dni – w ten sposób chcę ci powiedzieć, że będę tęsknił, że cię kocham… a ty Mamciu, swoją mądrością, rozsądkiem i konsekwencją naucz mnie proszę czekać na ciebie ze spokojem w moim małym serduszku, a obiecuję, że za jakiś czas sam będę ciągnął cię za rękę do moich przedszkolnych przyjaciół… wszyscy potrzebujemy czasu na odwagę.

Twój przedszkolak ;-)

 

źródło tekstu oraz ilustracji: https://p33.edu.bydgoszcz.pl/adaptacyjne-abc-w1,200,30147.html