CZEGO BOJĄ SIĘ PRZEDSZKOLAKI. LĘKI U DZIECI

Opublikowano: 2021-03-17 21:17, Numer artykułu: 37924 , Autor: D.Dereda

CZEGO BOJĄ SIĘ PRZEDSZKOLAKI
LĘKI U DZIECI

 

Lęk występuje u wszystkich dzieci, jest charakterystyczny dla ich rozwoju podobnie jak choroby wieku dziecięcego,

których każdy musi doświadczyć.


Strach jest emocją początkowo wrodzoną, która pojawia się jako reakcja na bodźce zagrażające (bólowe, dźwiękowe, itp.).


Lęk jest procesem wewnętrznym, nie związanym z bezpośrednim zagrożeniem czy bólem,

jest wzbudzany wewnętrznie i stanowi antycypację zagrożenia.


Lęk tworzy się na bazie uwewnętrzniania reakcji strachu, jest wyzwalany przez bodźce,

które wcześniej działały na dziecko. Ten rodzaj lęku nazywamy odtwórczym,

wiąże się bowiem ze zdarzeniami, których dziecko doświadczyło wcześniej.


Inny rodzaj lęku nazwano wytwórczym. Ma on swoją genezę w lękowych
wyobrażeniach wytwórczych, czyli obrazach, zdarzeniach i osobach
niedoświadczanych uprzednio, uwarunkowanych w wyobraźni dziecka (np. duchach,
czarownicach, ufoludkach). Dziecko może budować świat lęków, gdy środowisko
inspiruje je do tego poprzez filmy, horrory, których nie rozumie, a które przyczyniają
się do wzbudzania niepokoju.


Lęk pełni rolę przystosowawczą, ma mobilizować do działań chroniących przed
realnym zagrożeniem lub zabezpieczać przed niezaspokojeniem potrzeb. Ułatwia
uczenie się zachowań społecznych, pogłębia empatię, uwrażliwia dziecko na innych.
Staje się patologiczny gdy stale dominuje w zachowaniu dziecka, traci bowiem
swoje znaczenie adaptacyjne, a niepokój wywołują sytuacje nie noszące znamion
zagrożenia. Wykształcenie się cechy osobowości, jaką jest dominacja lęku, prowadzi
do zaburzonego funkcjonowania dziecka w środowisku, jak i w nim samym. Doznaje
ono nieprzyjemnych uczuć stałego napięcia, ciągłego poczucia zagrożenia. Każda
nowa sytuacja wyzwala niepokój, zagraża, sygnalizuje możliwość porażki. Lęk
dezorganizuje zachowanie blokując je lub wzmacniając, prowadzi do chaosu
w działaniu, agresji czy bierności i apatii.


Na różnych etapach rozwoju pojawiają się u dzieci rozmaite strachy i lęki,
będące normalnymi zjawiskami rozwojowymi. Nie należy ich przełamywać czy
wyśmiewać pamiętając, że dziecko wyrośnie z nich samo. Najlepszą strategią jest
stopniowe oswajanie dziecka z wywołującym lęk przedmiotem czy sytuacją.


Dwulatek boi się najczęściej:
- głośnych dźwięków
- zmiany położenia mebli i znanych mu przedmiotów w mieszkaniu, przeprowadzki,
ciemności, nieznanych miejsc,
- zwierząt i ich odgłosów nieobecności bliskich, szczególnie rodziców.


W trzecim roku życia, w związku z pójściem dziecka do przedszkola następuje
pierwsze dłuższe oddzielenie dziecka od matki i rodziny. Mogą pojawić się wówczas
lęki separacyjne (dziecko przywiera wręcz fizycznie do rodzica, nie opuszcza go
nawet na chwilę i reaguje rozpaczą, kiedy traci go nawet na chwilę z pola widzenia).
Trzylatki zazwyczaj boją się:
- „dziadów”, „czarownic”,
- policjantów, włamywaczy i złodziei,
- ciemności,
- samotności i wyjść domowników z mieszkania,
- wszystkich zwierząt
Jeżeli w rodzinie trzylatka pojawi się nowe dziecko, będzie on niezależnie od tego, ile
wysiłku włożyli rodzice w przygotowanie go na przybycie siostry lub brata, przeżywał
lęk związany z utratą swojej pozycji w rodzinie. Rywalizacja z rodzeństwem
niemal o wszystko (przede wszystkim o miłość i uwagę rodziców) jest nieunikniona
i naturalna.


Czwarty rok życia to czas burzliwego rozwoju wyobraźni i fantazji. Czterolatek boi
się:
- odgłosów pracujących silników,
- ciemności,
- wieczornych wyjść rodziców z domu oraz
- dzikich zwierząt (często fantazjuje, że do pokoju może wejść lew lub wielki pies).
W tym okresie, jako wynik bujnej wyobraźni i fantazji pojawiają się tzw. lęki nocne,
czyli zrywanie się z łóżka w półprzytomności z krzykiem i płaczem.


Strachy pięciolatków – stają się podobnie jak one – bardziej realistyczne
i konkretne. Pięciolatki boją się nie tyle „dziadów” i „czarownic” – ale „złych ludzi” (np.
pijanych, zachowujących się głośno i agresywnie), nie tyle zwierząt, ile ugryzień,
kopnięć i innych krzywd, których można doznać z ich strony. Boją się również bólu
i cierpienia wynikającego ze stłuczeń i zranień, w związku z tym stają się bardziej
ostrożne i przewidujące. Może utrzymywać się u nich lęk przed ciemnością.


Sześć lat to czas powrotu do krainy strachów. Nieustannie rozwijająca się
i rozbudzona wyobraźnia sprawia, że świat jest pełen pułapek, tajemniczych zdarzeń,
odgłosów i stworów, które według dziecka czyhają na nie i próbują wyrządzić mu
krzywdę. W tym okresie pojawia się strach przed burzą, ogniem i wodą. Wszystko to
staje się dla dziecka szczególnie zagrażające, gdy jest ono osamotnione, dlatego boi
się samo zostać w mieszkaniu i zasypiać w pokoju. Na ulicy boi się, że zgubi drogę
do domu. U niektórych sześciolatków mogą pojawić się lęki specyficzne – często
dziwaczne i absurdalne. Nie należy jednak specjalnie się na nich koncentrować,
bowiem ich żywot jest zazwyczaj krótki.

Opracowała: Joanna Grabowska, Joanna Wardacka